Stoi pociąg na stacji, na drugim peronie
Za minutę odjedzie już go nie dogonię
W tym pociągu jedziesz ty, machasz do mnie ręką
Czuję, że zostałem sam ze swoją piosenką
Hej, czy ty wiesz, że ja się w tobie kocham?
Hej, czy ty wiesz, że to poważna rzecz?
Hej, czy ty wiesz, że zdjęcia twe oglądam?
Hej, szkoda, że już nie zobaczę Cię!
Hej, czy ty wiesz, że ja się w tobie kocham?
Hej, czy ty wiesz, że to poważna rzecz?
Hej, czy ty wiesz, że zdjęcia twe oglądam?
Hej, szkoda, że już nie zobaczę Cię!
Tak zostałem na stacji na drugim peronie
Błąkam się pośród ludzi i w marzeniach tonę
Już powoli skręca mnie, coś się ze mną dzieje
Już nie mogę dłużej tak chyba oszaleję
Hej, czy ty wiesz, że ja się w tobie kocham?
Hej, czy ty wiesz, że to poważna rzecz?
Hej, czy ty wiesz, że zdjęcia twe oglądam?
Hej, szkoda, że już nie zobaczę Cię!
Hej, czy ty wiesz, że ja się w tobie kocham?
Hej, czy ty wiesz, że to poważna rzecz?
Hej, czy ty wiesz, że zdjęcia twe oglądam?
Hej, szkoda, że już nie zobaczę Cię!
Tak minęło już parę lat, gdy straciłem wiarę
Wszystko we mnie wymarło, błąkam się niedbale
Nagle patrzę, co za cud, błysnął we mnie płomień
Znów na stacji stoisz ty na drugim peronie
Hej, czy ty wiesz, że ja się w tobie kocham?
Hej, czy ty wiesz, że to poważna rzecz?
Hej, czy ty wiesz, że zdjęcia twe oglądam?
Hej, szkoda, że już nie zobaczę Cię!
Hej, czy ty wiesz, że ja się w tobie kocham?
Hej, czy ty wiesz, że to poważna rzecz?
Hej, czy ty wiesz, że zdjęcia twe oglądam?
Hej, szkoda, że już nie zobaczę Cię!
I kojarzy mi się z taka sceną... Stary zniszczony budynek, przy rozbitym oknie siedzi starzec. Przegląda stare płyty i gdy znajdzie jakąś w lepszym stanie wkłada do staromodnego discmana firmy AIWA. Wkłada płytę i odpala. Discman trochę rzęzi ale rusza i ze słuchawek słychać tę właśnie piosenkę. Staruszek myśli: Znam to skądś i wspomina czasy sprzed tego całego bajzu, sprzed ukrywania się po piwnicach i jedzenia resztek, sprzed wielkiego M i Posterunku, sprzed mutantów, promieniowania i polowań na ludzi. Gdy najgorszym problemem było to kto ma lepszą pracę i ładniejszy samochód. Tyrel, bo tak go nazywają miejscowi, roni jedna ciężką łzę i zagłębia się dalej w poszukiwanie płyt o jakiejkolwiek wartości.
Dobrego dnia życzę!!